egzotyczne zapachy, wirujące dźwięki muzyki, ekstaza smaków i kolorów - to Maroko...
czerwone budynki, daleki widok ośnieżonych szczytów gór Atlas falujący w gorącym powietrzu, węże, małpy, bębny, egzotyczne zapachy perfum i wspaniałych potraw tadżina i hariry - to Marakesz....
tak bardzo popularne "zobaczyć go i umrzeć" my zmieniamy na "zobaczyć go i zakochać się" a potem powracać tam często, zamieszkać na jakiś czas, na dłużej....
ale.... jak śpiewa Enya - "któż to wie gdzie prowadzi droga.... tylko czas", perły ukryte są przed światem i nie jest łatwo je zdobyć, ale wysiłek się opłaca.... bo to jeden z największych skarbów....
więc właśnie o tym będzie ten blog.... o naszej drodze.... drodze do odnalezienia naszej własnej "perły".....
o drodze do "naszego maroka"...