Na pustyni śpiew jest jak woda, bez niego nie da się żyć.
Przedstawiam jeden z najpiękniejszych utworów nomadzkiej grupy Tinariwen.
To prawdziwi Tuaregowie.... ludzie pustyni, zaklinający swoje życie w słowach i melodii....
***********************************************************
Jestem podróżnikiem w bezkresach pustyni
i nie ma w tym nic szczególnego
mogę znieść wiatr,
mogę znieść pragnienie
i słońce.
Wiem jak mam iść
aż zajdzie słońce.
Na pustyni płaskiej i pustej,
gdzie nic nie jest dane nam otrzymać,
moja głowa jest wciąż przebudzona, czujna.
Wspinam się w górę i schodzę w dół
wśród wzgórz piasku gdzie się urodziłem
i wiem gdzie ukrywa się woda.
Obawy są moimi przyjaciółmi
i wciąż jestem z nimi
bo to one rodzą historię mojego życia.
A ty, który jesteś tak dobrze zorganizowany
i taki ułożony, kroczysz razem ze mną
ramię w ramię
ale podążasz pustą ścieżką
nie odnajdując tego co ma prawdziwe znaczenie
TAK NAPRAWDĘ JESTEŚ SAMOTNY
Cudowny blog! Cudowne teksty! Wyróżniam:
OdpowiedzUsuńJordania Okiem Polki - Wyróżnienie i ściskam!
dziękujemy serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń